cze 21 2002

Kufa, no już nie moge....


Komentarze: 2

Moi starzy mnie, rozwalili...

-Mamusiu moge iśc na wianki?

-Nie możesz, byłeś dzisiaj u spowiedzi i nie możesz pić alkocholu...

No myślałem, że wyjdę z siebie, stanę obok i pójdę na winko... Zepsuli mi cały tydzień, co ja będe jutro wieczorem robił?? Kufa, no brak mi słów... Myślą, że jak mi kupili piłkę za świadectwo to dam im spokój...  W dodatku jutro mam zakończenie sezonu i jestem pokucony z polową drużyny i trenerem. Kufa, zlapalem dola, ale mysle, ze nie na dlugo. Ciągle mi tylko, szkoda tych wianków, miaem iść z qumpelą i jej paczką a tu lipa!!!  Bardzo  mi na Niej zależy więc mam nadzieję, że się nie obrazi, bo  jak tak to zrobie coś glupiego...

oko_wieloryba : :
22 czerwca 2002, 00:00
adam opanuj się bedzie dobrze
22 czerwca 2002, 00:00
Już jestem spokojny, tylko trochę smutny...

Dodaj komentarz