lip 07 2002

Ludzie przeczytajta to koniecznie.....


Komentarze: 11

Ludzie, dzisiaj przeżylem szok... Przyjaciela (przyjaciólkę) jest latwo stracić, trudniej jest go odzyskać... Caly czas czujesz, ze nic was nie rozlaczy, az nagle stajesz się biedny i samotny a potem w jednej chwili czar pryska, znowu musisz sam walczyc nie ma sie do kogo odezwac... To straszne uczucie... Oby się wam nigdy to nie zdarzylo, szczerze Wam wszystkim tego życzę!!! Juz chyba wychodze na prosta... FaYnA nic chyba nie musze juz mowic... Poprostu badz...

 

 

                           pozdrawiam

                                          Adam

oko_wieloryba : :
.:FaYnA;-)FoKa
08 lipca 2002, 00:00
Adam!Adam!Adam! Niefiem jak mam to skomentowac...ale jedno jest pewne...cos powiedziec wypada ;-)) No fięc...hmmm...PRZYJACIEL to taki ktos komu morzesz zaufac, komu mozesz powierzyc swoje smutki i radosci, PRZYJACIEL to człowiek ktoego się ceni i szanuje......Ciesze sie ze jush fiesz o co mi chodzilo(chyba???)Człowiek uczy sie na błedach (a nie kiedy trzeba za błędy placic:-( )dlatego mysle ze czas leczy rany....(daj mi czas zebym na nowo uwierzyla w to ze zalezy nam na naszej przyjazni)Mysle ze bedzie dobrze ...jush jest....zresztą wiesz ze jestem optymistką...i patrzec w swiat trzeba prosto z podniesioną glową ;-) a nie ogladac sie za siebie rozpatrując wszystkie grzechy... napislalbym ci cosik jeszcze ale jest 00:46 i vena mi uleciala...A tak na marginesie :ADAM misq kofany..JA BYLAM, JESTEM, I BEDE ;-) choc moze nie cialem ale zawsze duchem.......
08 lipca 2002, 00:00
No właśńie o to mi chodziło... Ludzie nie bójcie się mówić co czujecie!! Wiesz, że jak ktoś sobie czyta tego bloga to myśli co to za frajer, mięczak że pisze takie rzeczy. Nic bradziej błędnego, trenuję boks i myślę że jestem w stanie dużo wytrzymać i fizycznie i psychicznie, ale wszystko ma swoje granice. Dziękówa za wpisy, jak je widze to chce mi się dalej pisać :D pozdrofka Adam
durex
08 lipca 2002, 00:00
no czytajta to czytajta .....hm tylko sie zasranawiam ze ty czlowieku to lubisz soebie robic problemy i costaz to kazdy jest zwiazany z dziewczyna czlowieku zdecyduj sie na jedna i po sprawie
no po huj
07 lipca 2002, 00:00
I po coto wrzyscy maja czytać?
07 lipca 2002, 00:00
Masz swój rozum?? Ja tylko sugeruję, a co zrobisz to tylko Twoja sprawa.....
Mir@nda--->cHol
07 lipca 2002, 00:00
po prafda....nawet chwila nieuwagi i mozna go stracić....tylko problem w tym ze trudniej odzyskać...
07 lipca 2002, 00:00
ciesze się ze jestes szczesliwy :))) tak dalej
07 lipca 2002, 00:00
ja bym sie berdziej martwil o przyjaciolke bo wiesz od przyjazni do milosci tylko 1 krok a fajnie jak kolezanka zmienia sie w qmpelke w psiapsiolke potem dziewczyne i zone hihi do zon nam raczej daleko ale wiadomo o przyjeaz tereba dbac dlaego ludze czytajcie te notke :-]]
07 lipca 2002, 00:00
no tak trudno zyskac a jeszcze latwiej stracic to przykre ze ash mi sie ryczec chce tesh kiesh mialam pshyjaciele i go stracilam, poklucilismy sie o glupia kasete, a skutki byly tragiczne, ale jush jest good bo po woli odzyskuje zaufanie osobki ktora zawiodlam, dlatego zycze ci powodzenia, mam nadzieje ze bedziesz mial coraz wiecej przyjacioł i o nich dbal ;)
cranbi
07 lipca 2002, 00:00
czasem nam się wydaje, że przyjaźń będzie trwała wiecznie, nawet czasem niepielęgnowana...to nieprawda... trzeba dużo "energii", aby wszystko było dobrze..czasem trudno, ale trzeba... pozdrowionka:)
Prosiaczek
07 lipca 2002, 00:00
znam to...

Dodaj komentarz