Komentarze: 4
No cóż natchnienie przyszo po przeczytaniu, wypowiedzi o takim samym temacie.... Myśle, że fenomen polega na tym, iż czytasz przeżycia, czy historie innego czowieka, którego wogóle nie znasz a coś jednak wydaje ci się znajomego w tym wszystkim co on pisze i wydaje ci się że sam kiedyś to przeżyleś. Ludzie którzy wcale siebie nie znają mają wspólne klopoty. Ja sam tego co tu pisze nie powiedzial bym nikomu znajomemu, qumplowi czy rodzicą... nie mam rzadnego przyjaciela ani przyjaciólki, abynajmniej nie dlatego, że jestem jakiś inny...
pozdrofka 4 all
Adam