Komentarze: 3
Kurwa, pogubiem się cakiem, już sam nie wiem co chcę, co mam pisać, co czuć. Nie chce nikogo zranić zwaszcza pewnej milej osobki na której mi zależy. Ja nie wiem po co ja się wogóle w to angarzowaem, przecież to z logicznego punktu widzenia bylo od poczatku skazane na taki koniec, ale z drugiej strony jeszcze nigdy nie walczylem tak o kogoś kogo ledwo znam. Mimo wszystko wspomnienia zostaną, bez względu na zakończenie tej historii napewno bębę pamięta Ankę, byla wtedy kiedy mi bylo trudno i wtedy kiedy zaczynalo byc lepiej, tego co sie stalo juz nie zmienie ani ja ani Ona wiec z cierpliwoscia czekam na decyzje mojej qumpeli....
pozdrofka
Adam